Forty w Naumowiczach stały się miejscem najtragiczniejszych wydarzeń tych ziem w czasie II wojny światowej. Ziemia ta zroszona jest męczeńską krwią kilku tysięcy Polaków. W latach 1941-1944 naziści dokonali tu kilku egzekucji na bezbronnej ludności cywilnej. Większość zamordowanych należała do elity inteligencji polskiej. Rozstrzeliwano ich całymi rodzinami, nie oszczędzając nawet małych dzieci.
Na fortach, w miejscu dokonywania egzekucji, wzniesiono na wzgórzu 4 metrowy krzyż z czarnego granitu. Pod nim umieszczono granitowy głaz z napisem: Błogosławieni, którzy cierpią prześladowanie dla sprawiedliwości, albowiem do nich należy królestwo niebieskie. (Mt 5,10).
Każdego roku na pamiątkę tragicznych wydarzeń parafianie z Adamowicz, okolicznych miejscowości, polskiego Lipska a nawet pielgrzymi z innych miast Polski gromadzą się przy pomniku ofiar na Mszy św., aby w modlitwie oddać hołd tym, którzy złożyli ofiarę ze swojego życia.
W tym roku uroczystość upamiętniająca te wydarzenia odbyła się 18 lipca. Grupa mieszkańców Lipska, wśród nich Burmistrz Lipska Lech Łępicki, członkowie rodzin pomordowanych i potomkowie bł. Marianny Biernackiej udali się na zbiorowy grób bł. Marianny, jej syna Stanisława, 48 pozostałych lipszczaków i wielu innych zamordowanych przez hitlerowców na fortach w Naumowiczach, aby modlić się wspólnie z mieszkańcami parafii Adamowicze. W uroczystości wziął udział Biskup pomocniczy diecezji grodzieńskiej – Józef Staniewski oraz wielu kapłanów katolickich i unickich.
Słowa znajdujące się na pamiątkowej tablicy usytuowanej na fortach w Naumowiczach skierowane są do nas: Przechodniu, zatrzymaj się tu, niech chwila zadumy i modlitwy będzie hołdem złożonym ofiarom i przestrogą dla przyszłych pokoleń. Jeśli nie możemy tutaj przyjechać, to przynajmniej wspomnijmy o tych męczennikach w modlitwach za pośrednictwem błogosławionej Marianny Biernackiej – heroicznej nauczycielki miłości bliźniego. Niech ta pamięć i modlitwa pomoże nam zabiegać o wzrost wzajemnej miłości i pokoju Bożego w naszych sercach.