Klub Seniora działający przy Miejsko-Gminnym Ośrodku Kultury w Lipsku wznawia swoją powakacyjną działalność. Pierwsze spotkanie nastąpiło w dniu 13 września br. W tym roku „szkolnym” spotykamy się jak zwykle – w czwartki o godz. 10.00 w sali M-GOK.
W naszej ofercie proponujemy seniorom zajęcia: plastyczne, muzyczne, kulinarne. Często wychodzimy na wspólne spacery z kijkami oraz oglądamy filmy. Uczestniczymy w imprezach kulturalnych organizowanych przez M-GOK lub inne podmioty. Organizujemy sobie także sami imprezy np. taneczne.
Na spotkaniu w dniu 20 września zorganizowałyśmy zajęcia kulinarne, której „bohaterem” była dynia. Panie zdecydowały się na ugotowanie dwóch zup z dyni – w wersji na słodko i na pikantnie oraz upiekły ciasto dyniowo-marchewkowe. Szczególnym powodzeniem cieszyła się zupa z zacierkami na słodko. Pycha! Poniżej zamieszczamy przepis.
Jeśli macie ochotę - dołączcie do nas. Zapraszamy!
Kolejne spotkanie klubowe odbyło się 27 września. Tego dnia odbyłyśmy spacer po Lipsku z przewodnikiem, znawcą historii lokalnej, p. Krystyną Cieśluk.
Poznałyśmy wiele mało znanych szczegółów z historii naszej „małej Ojczyzny”. Między innymi wiemy już gdzie znajdują się fragmenty fundamentów cerkwi prawosławnej i gdzie usytuowana była synagoga żydowska. Poznaliśmy historię uratowania mieszkańców Lipska przez dwóch odważnych lipszczaków – Wincentego Czarkowskiegoi Stanisława Żłobikowskiego. Zdarzenie miało miejsce w czasie I wojny światowej (luty 1915 r.), w czasie gdy miasto było zajęte przez wojska niemieckie a Rosjanie ostrzeliwali je ogniem artyleryjskim. Niemcy zgromadzili całą ludność cywilną w kościele i nie wypuszczali nikogo w ciągu dnia, jedynie nocą, po jednej osobie dorosłej, w celu dostarczenia żywności dla pozostałych. Wymienieni już, Czarkowski i Żłobikowski, nie bacząc na niebezpieczeństwo, przepłynęli nocą Biebrzę, przedarli się przez linię frontu do Rosjan i powiadomili ich, że w kościele przetrzymywani są przez Niemców cywile. Ostrzał rosyjski przerwano.
Wspominaliśmy także gdzie znajdowały się lipskie cmentarze i gdzie usytuowane były kamienne studnie, prawdopodobnie było ich zaledwie 3 na terenie miasta. Te i inne ciekawostki udało nam się zarejestrować na filmie, który był kręcony w czasie spaceru.
PIELGRZYMKA DO GIETRZWAŁDU I ŚWIĘTEJ LIPKI
– w 140 rocznicę Maryjnych objawień
Lipskie Amazonki wyszły do Klubu Seniora z propozycją wspólnego wyjazdu na pielgrzymkę do Gietrzwałdu i Świętej Lipki. Czasu było nie wiele, bo zaledwie 2 tygodnie, by zarezerwować autokar i zebrać grupę osób chętnych do wyjazdu, mimo to udało się. 23 września, w sobotę, wyjechałyśmy z Lipska o 5.00 rano, by wspólnie pielgrzymować do miejsca, gdzie Maryja objawiła się dwóm dziewczynkom - 13 letniej Justynie Szafryńskiej i 12 letniej Barbarze Samulowskiej. Obie pochodziły z niezamożnych polskich rodzin. W trakcie objawień Matka Boża na zapytanie dziewczynek: Kto Ty Jesteś? Odpowiedziała: „Jestem Najświętsza Panna Maryja Niepokalanie Poczęta!”. Na pytanie: Czego żądasz Matko Boża? Padła odpowiedź: „Życzę sobie, abyście codziennie odmawiali różaniec!”.
Widzenia rozpoczęły się 27 czerwca i trwały do 16 września 1877 r. Objawienia Maryjne w Gietrzwałdzie są jedynymi uznanymi przez Kościół w Polsce, i jednymi z 12 uznanymi w świecie.
Tradycją jest, że druga niedziela września jest czasem Głównego Odpustu Gietrzwałdzkiego. Jest to czas zakończenia objawień oraz święto Matki Bożej Gietrzwałdzkiej. W tym roku główne obchody 140. rocznicy objawień przypadały na 10 września.
Po przybyciu do Gietrzwałdu uczestniczyłyśmy w modlitwie Różańcowej, którą odmawiali licznie zgromadzeni (z różnych stron Polski) pielgrzymi. Po niej nastąpiła Msza Św. celebrowana przez ok. 20 kapłanów. Po Mszy wiele z uczestniczek naszego wyjazdu udało się do kancelarii parafialnej by zamówić Msze Św. oraz nabyć kawałki płótna, które zgodnie z zapowiedzią Maryi, miały służyć chorym. Położone przed jej figurą w miejscu objawień, przez gorliwą modlitwę i wiarę ludzi, jest błogosławione przez Maryję dla uzdrowienia chorych.
Po odmówieniu Koronki do Miłosierdzia Bożego udałyśmy się do źródełka, w którym płynie pobłogosławiona przez Maryję woda. To na prośbę wizjonerek Maryja 8 września 1877 r., w dniu kiedy Kościół obchodzi Jej narodziny, pobłogosławiła źródełko, które znajdowało się na ziemi plebańskiej pod lasem. Obecnie wierni obmywają w tej wodzie chore miejsca na swoim ciele i wielu z nich doznaje cudownych uzdrowień, o czym opowiadał nam miejscowy kapłan.
Na zakończenie naszego pobytu u Matki Bożej Gietrzwałdzkiej przeszłyśmy Drogą Krzyżową usytuowaną na przepięknym, pagórkowatym zboczu i tam jeszcze raz polecałyśmy Maryi i Jezusowi nasze troski, prośby i zawierzaliśmy Ich opiece nasze rodziny, parafię i całą naszą Ojczyznę.
Ogromnym szczęściem dla nas był ten wyjazd, z radością wracałyśmy do naszych domów, dziękując Maryi, że nasz zaprosiła do siebie właśnie w tym wyjątkowym, jubileuszowym roku.
Uczestniczki wyjazdu